środa, 25 czerwca 2008

6 czerwca - Piątek, 9. Tydzień zwykły Niedziela

DZISIEJSZA EWANGELIA Mk 12,35-37:
Jezus nauczając w świątyni, zapytał: „Jak mogą twierdzić uczeni w Piśmie, że Mesjasz jest synem Dawida? Wszak sam Dawid mówi w Duchu Świętym:
«Rzekł Pan do Pana mego: Siądź po prawicy mojej, aż położę nieprzyjaciół Twoich pod stopy Twoje».
Sam Dawid nazywa Go Panem, skądże więc jest tylko jego synem?” A wielki tłum chętnie Go słuchał.

PRZEMYŚL TO SOBIE:
Lekcja religii. Pani katechetka opowiada o wszechmocy Bożej. Na koniec, chcąc sprawdzić, co dzieci pojęły i zapamiętały z lekcji, pyta:
- Czy jest coś, czego Pan Bóg nie może uczynić?
- Tak – wyrywa się chłopiec z trzeciej ławki. – Nie może wszystkich na raz zadowolić.

Jak to możliwe, że Dawid nazywa go Panem? – to pytanie Jezusa brzmi nieco wyzywająco. Jato możliwe, że Pan Bóg czyni to lub tamto? Jak to być może?

Niech twój anioł przypomina ci nieustannie, że nazwać Boga Panem oznacza przyjąć Jego wolę. A przyjąć Jego wolę, oznacza – po prostu – być z niej zadowolonym.

Brak komentarzy: