niedziela, 30 marca 2008

5 kwietnia - sobota 2. tygodnia wielkanocnego

Salvador Dali, Jezus chodzi po wodzie, 1964-67

DZISIEJSZA EWANGELIA J 6,16-21:
Po rozmnożeniu chlebów, o zmierzchu uczniowie Jezusa zeszli nad jezioro i wsiadłszy do łodzi przeprawili się przez nie do Ka-farnaum. Nastały już ciemności, a Jezus jeszcze do nich nie przyszedł; jezioro burzyło się od silnego wiatru.
Gdy upłynęli około dwudziestu pięciu lub trzydziestu stadiów, ujrzeli Jezusa kroczącego po jeziorze i zbliżającego się do łodzi. I przestraszyli się. On zaś rzekł do nich: „To Ja jestem, nie bójcie się”. Chcieli Go zabrać do łodzi, ale łódź znalazła się natychmiast przy brzegu, do którego zdążali.

PRZEMYŚL TO SOBIE:
- Czy wiesz, na czym polega logiczne myślenie?
- Nie.
- Zaraz ci wytłumaczę. Wyobraź sobie, że z komina wychodzi dwóch kominiarzy, jeden brudny i jeden czysty. Który z nich się umyje?
- Ten brudny, wiadomo.
- A jeśli ten czysty spojrzy na tego brudnego, to co?
- Pomyśli, że też jest brudny. W takim razie umyje się ten czysty!
- No dobrze, a co z tym brudnym?
- Spojrzy na czystego, pomyśli, że tez jest czysty i nie będzie się mył. Hurra, już wiem, na czym polega logiczne myślenie!
- Przykro mi, ale gdybyś pomyślał logicznie, to na samym początku naszej rozmowy dostrzegłbyś, że to niemożliwe, żeby z tego samego komina wyszło dwóch kominiarzy, z których jeden jest brudny, a drugi czysty…

Jezus kroczący po wodzie wymyka się spod kontroli logicznego myślenia uczniów. Ale kto powiedział, że w działaniem Jezusa musi kierować ludzka logika? Jego postępowanie determinuje miłość.

DOBRA RADA:
Przestań kalkulować, zastanawiać się – kto, komu, kiedy, jak, dlaczego? Zostaw na boku własną logikę. Rób to, co nakazuje miłość, nawet wbrew logice.

1 komentarz:

Abigail pisze...

Z możliwościami i wiarą w ręku
po wodzie życia za Tobą wyruszyłam
i szłam tak radosna i zadowolona
dopóki nie zlękłam się swej słabości
i w potoku bezowocnych myśli się zagłębiłam

Choć znów chcę stanąć na wodzie
to tracę równowagę i właściwe postrzeganie
tonąc więc wołam do Ciebie
- Co robić mam oświeć mnie Panie!